Choć pomieszczenie jest malutkie, odbywają się tam koncerty, chyba najbardziej kameralne w całej Warszawie. Występy od kilku miesięcy są rejestrowane. Mój koncert nie został niestety nagrany, gdyż wtedy dopiero przymierzano się do filmowania imprez w Fotoplastikonie, testowano kamery, mikrofony i światło. W związku z tym operatorzy nagrali tylko fragment mojej próby (stąd odgłosy rozmów w tle) w ramach poznawania pomieszczenia. Szkoda, bo sam koncert poszedł dużo lepiej, światło było zgaszone i na prawdę super mi się grało. Na próbie byłam trochę rozkojarzona, musiałam dopiero oswoić się z takim małym pomieszczeniem...Tym niemniej wrzucam film, bo jet moim zdaniem swoistą ciekawostką. Oto jak wygląda wnętrze fotoplastikonu i jaka akustyka w nim panuje:
Filmik powstał dzięki serwisowi www.uwolnijmuzyke.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz