piątek, 31 sierpnia 2012

Trio Galant w Puławach- wspomnienie z majowego koncertu

25 maja wraz z Trio Galant wystąpiłam z recitalem w Puławach, w pałacyku Willa Samotnia. Już dawno miałam napisać o tym wydarzeniu, ale byłam tak zajęta, że gdzieś mi to po drodze umknęło.
Serię puławskich koncertów Muzyka na deser od wielu lat organizuje Towarzystwo Przyjaciół Puław, które w niezwykły sposób wspiera kulturę regionu i promuje miasto. Prezesem Towarzystwa jest p. Wojciech Kuba, animator kultury, a organizatorką koncertów p. Ewa Rauner-Bułczyńska, niestrudzona propagatorka kultury i sztuki.

Choć miejsca w Samotni jest niewiele, atmosfera podczas koncertu była fantastyczna! Publiczność dopisała, przybyło wielu melomanów i miłośników dobrej muzyki. W przerwie koncertu odbył się konkurs z nagrodami płytowymi.
W Puławach Trio Galant wystąpiło w nowym składzie, z Olą Łosakiewicz-Marcyniak na wiolonczeli.

Na stronie Towarzystwa Przyjaciół Puław ukazała się recenzja z koncertu:

http://www.tpp.pulawy.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=310&Itemid=67











Huber- nowa płyta już za chwilę!

Wielkimi krokami zbliża się premiera mojej nowej płyty z utworami na skrzypce i fortepian Hansa Hubera, nagranej dla wytwórni Acte Prealable wraz z pianistą Tomkiem Pawłowskim. Nagranie powstało dzięki wsparciu Ambasady Szwajcarii w Polsce oraz Uniwersytetu Muzycznego im. F. Chopina w Warszawie. Jest to światowa premiera fonograficzna.
Płyta miała ukazać się już ponad miesiąc temu, ale z przyczyn ode mnie niezależnych, jej wydanie opóźniło się. Na szczęście wszystko zmierza do szczęśliwego finału i mam nadzieję, że już za chwilę będzie można kupić ten krążek w sklepach! Już nie mogę się doczekać!
Sesja fotograficzna odbyła się w przepięknych, stylowych wnętrzach Ambasady Szwajcarii w Warszawie. Autorką zdjęć jest Barbara Piotrowska.

W sierpniowej Muzyce21 ukazała się już zapowiedź płyty:




Agnieszka Marucha i Tomek Pawłowski






Hans Huber

poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Wspomnienie z koncertu na Festiwalu w Łańcucie, 23.05.2012

Nareszcie mam zdjęcia z majowego koncertu Opium String Quartet na Festiwalu w Łańcucie! Wykonywałyśmy tam nasz spektakl słowno muzyczny Wieczór w Teatrze Wielkim wraz z p. Anną Seniuk.
Choć podczas występu było bardzo gorąco (pełna sala ludzi, upał 30 st) i  ogólnie trudne warunki do grania (gdyż byłyśmy wykończone po całym dniu jazdy a w samochodzie zepsuła się klimatyzacja!!!), koncert był dla mnie wielkim przeżyciem i przyjemnością.
Z Łańcuta mam mnóstwo wspomnień, jako dziecko i nastolatka jeździłam tam wielokrotnie na Międzynarodowe Kursy Muzyczne. Spędzałam tam zawsze cały lipiec ćwicząc, odpoczywając, zawierając nowe znajomości i czytając po kolei wszystkie kryminały, które były dostępne w lokalnej łańcuckiej bibliotece. A oprócz tego zajadałam się lodami, pływałam na basenie i nadrabiałam zaległości filmowe. I to właśnie w Łańcucie zrobiłam mój kurs na prawo jazdy:), a instruktor był aniołem i bezstresowo nauczył mnie, jak nie pozabijać innych kierowców i samej nie dać się zabić (choć nie było lekko:)).
Kiedy byłam dzieckiem, występ na sali balowej łańcuckiego zamku stanowił wielkie wyróżnienie. Sala wydawała mi się ogromna, a ja na scenie-taka mała! Jako dziecko marzyłam, że będę grać tam kiedyś recital, choć równocześnie rozmiar tej sali bardzo mnie onieśmielał i lekko przerażał. Udział w finałowym koncercie uczestników kursów łańcuckich, który dawał możliwość występu na sali balowej  był wyzwaniem i powodem do dumy!

Teraz znów zagrałam w tej sali. Nadal jest przepiękna, choć teraz moja perspektywa się zmieniła i pomieszczenie to nie wydaje mi się już tak duże, jak kiedyś. Tym niemniej sala balowa ma w sobie wiele uroku i nadal ogromne się cieszę, gdy mogę tam zagrać!

Oto kilka zdjęć z koncertu:




A na koniec jeszcze recenzja z Festiwalu, która ukazała się w lipcowym Ruchu Muzycznym (Nr 15, 22 Lipca 2012)


czwartek, 9 sierpnia 2012

Wywiad z maestro Aldo Ciccolinim

Znalazłam jeszcze 2 zdjęcia zrobione podczas mojej rozmowy z maestro Aldo Ciccolinim w Bosie.
Wywiad z mistrzem powinien ukazać się w jednym z najbliższych numerów miesięcznika Muzyka21.



niedziela, 5 sierpnia 2012

Opium String Quartet- sierpniowe nagranie w Studio S1

01 sierpnia wraz z Opium String Quartet nagrywałyśmy kolejny utwór na naszą nową płytę. To już ostatnia sesja, dlatego zarówno radość jak i zmęczenie po skończonym nagraniu były ogromne! Teraz każda z nas, po miesiącu ciężkiej pracy i wielu godzinach prób może wreszcie zrobić sobie zasłużone wakacje!
Nagrywałyśmy, tak jak poprzednio w Studio Koncertowym Polskiego Radia im.W. Lutosławskiego w Warszawie. Realizacji dźwiękowej dokonał Zbigniew Kusiak, z którym współpraca układa się znakomicie. Trzeci kwartet Małeckiego, to utwór o przejrzystej, subtelnej fakturze, utrzymany w nostalgicznym, spokojnym klimacie. Znacznie różni się od pozostałych kompozycji Małeckiego na kwartet. III Kwartet Jesienne Pejzaże jest delikatniejszy, więcej tu kantyleny i fragmentów w tonacji minorowej. A dla nas więcej pracy- gdyż przy takiej transparentnej fakturze słychać każdą nierówność, każdą dysproporcję i nieczystość.
Ja osobiście jestem bardzo zadowolona z nagrania. Brzmienie kwartetu jest coraz bardziej spójne, barwa wszystkich instrumentów bardziej do siebie zbliżona, stopliwa, artykulacja coraz lepsza. Słychać naszą pracę i nasze dążenie do profesjonalizmu!
Płyta już za 2 miesiące powinna ukazać się w sklepach, wtedy na pewno jeszcze o niej tu napiszę:)

Oto kilka zdjęć z nagrania (fot. Przemysław Marcyniak)